Bezpośrednią inspiracją dla świecy ORANGE BALLS był misterny obraz Bicciego di Lorenzo przedstawiający scenę z życia świętego Mikołaja z Miry – scenę, która dała początek wielowiekowej tradycji dawania świątecznych prezentów. Zapach odwołuje się do genezy zwyczaju i przypomina o jego pierwotnym znaczeniu zachęcającym do bezinteresownej dobroci i empatii. Nieprzypadkowo zapach świecy wziął swoją nazwę od pomarańczy, które symbolizują w kulturze życzliwość, ale bywają też traktowane jako synonim luksusu. Na obrazie di Lorenzo na pierwszym planie widoczne są właśnie złote pomarańcze. Dziś ten owoc często dodawany jest do świątecznych prezentów. W ORANGE BALLS obecny jest więc oczywiście zapach słodkich pomarańczy, ale w nucie głowy ujawnia się również gałka muszkatołowa i pieprz różowy. Następnie daje o sobie znać nuta serca przepełniona wonią jaśminu, nutami korzennymi i drzewnymi, a zwieńczeniem jest piżmo, wanilia, cedr i paczula oraz nuty balsamiczne. Wiele z tych zapachów kojarzy się z obszarem Azji Mniejszej – w końcu to tam tak naprawdę mieszkał św. Mikołaj.
ORANGE BALLS odsyła nas więc do pierwotnych idei stojących za dzieleniem się prezentami, stawia na piedestale empatię, altruizm i szczerą chęć uszczęśliwienia drugiej osoby.